Strzelno

wrunka

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!

lis

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,

Sagaa

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,

lis

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,

konek

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,
A dlaczego? nie wiadomo,

wrunka

małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,
A dlaczego? nie wiadomo,
Lecz odebrał!Laska dzwoni!

konek

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,
A dlaczego? nie wiadomo,
Lecz odebrał!Laska dzwoni!
Tu świstaczek się ucieszył,

mundix

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,
A dlaczego? nie wiadomo,
Lecz odebrał!Laska dzwoni!
Tu świstaczek się ucieszył,
Sciagnal spodnie, se przemieszal

Sagaa

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,
A dlaczego? nie wiadomo,
Lecz odebrał!Laska dzwoni!
Tu świstaczek się ucieszył,
Sciagnal spodnie, se przemieszal,
Wnet leśniczy sie pojawił,

konek

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,
A dlaczego? nie wiadomo,
Lecz odebrał!Laska dzwoni!
Tu świstaczek się ucieszył,
Sciagnal spodnie, se przemieszal,
Wnet leśniczy sie pojawił,
I go kolba w nochal trafił,

ALBIN

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,
A dlaczego? nie wiadomo,
Lecz odebrał!Laska dzwoni!
Tu świstaczek się ucieszył,
Sciagnal spodnie, se przemieszal,
Wnet leśniczy sie pojawił,
I go kolba w nochal trafił,
Z nosa farba poleciała,

konek

W małym lasku rośnie krzaczek,
A za krzaczkiem jest świstaczek,
Nasz przyjaciel nie próżnuje,
Tylko ciężko se tasuje,
A tasuje dosyć ostro,
Prawą reką trąc se jądro,
Oj świstaczku nasz kochany,
Jesteś bardzo podjarany,
Na to świstak choć zmieszany:
Ktoś zapieprzył moje glany!!!
Wtem sie bardzo zdenerwowal
I se szybko zarymował,
"Świstaczek, Świstaczek tak na mnie wołają",
"Świstaczek, Świstaczek to jaaa",
Nagle dzwoni mu komóra!
Aż zjeżyła mu się skóra,
Bo w tym lesie jak wiadomo,
Sieci ni ma,
A dlaczego? nie wiadomo,
Lecz odebrał!Laska dzwoni!
Tu świstaczek się ucieszył,
Sciagnal spodnie, se przemieszal,
Wnet leśniczy sie pojawił,
I go kolba w nochal trafił,
Z nosa farba poleciała,
I mu jaja opryskała,

Basup

[link widoczny dla zalogowanych]

Renegade · Wysłany: Śro 9:28, 14 Mar 2007 Temat postu:

Britney Spears Spreading Outdoors!
[link widoczny dla zalogowanych]

Renegade · Wysłany: Śro 9:29, 14 Mar 2007 Temat postu:

Catherine Zeta Jone Throatjob!
[link widoczny dla zalogowanych]